Zagadnienie z "kombinacji" i wersji 1.6, dlatego pozwolę sobie tu napisać.
Nie daje mi to spokojnie zasnąć.
Chcemy sprzedawać jako produkt komputery (niech ich będzie ze 100). Uwzględniając przy tym kombinacje z różnymi dyskami, pamięciami etc (załóżmy 200).
Po wypełnieniu kombinacji i cen, trzeba(?) przejść do ilości.
I tutaj wolelibyśmy żeby ilość dostępnych komputerów do sprzedaży opierała się na komputerach właśnie, a nie na kombinacjach.
Czyli jak nam schodzi komputer z daną pamięcią i dyskiem to jest dekrementacja produktu i ktoś odpowiedzialny za towar dba o uzupełnienie lub wyłączenie a kombinacje, że tak powiem są, ale nas nie obchodzą pod tym względem.
Bo nie wyobrażamy sobie edytowania po każdej transakcji tych rozlazłych tabel z kombinacjami.
Może czegoś nie uwzględniamy, nie rozumiemy, mylimy?
Jak to ludzie robią w praktyce?