nie rozumiem skad ta nagonka.... zmowa haterow PiSu czy jak? teoretycznie to ja, jako konkurencja, powinienem teraz polecic jeszcze glebiej itp... ale... nie lubie tak niezdrowej konkurencji. raczej z osobami z branzy wole byc w pokojowych stosunkach. nigdy nie wiadomo kiedy bedie potrzebna pomoc
co do tematu tego calego zmiaeszania, tutaj jak najbardziej musze postawic sie po stronie p. Patryka. no moze nie do konca, ale to za chwile. widze, ze najwieksze krzyki sa za te 50zl, ktore zazyczyl sobie za zmiany w module... no i tutaj jak najbardziej klaniam sie pas i przyznaje racje. to, ze jest chwila roboty, linijka do wklejenia.... no to czyli, ze za darmo kazdy zrobi sobie sam... po co szukaja programistow? i tutaj doszlismy do sedna... programistow... samo nam nie przyszlo, to godziny nauki, sleczenia po nocach przy komputerze... szukanie, zbieranie wiedzy... wiedza kosztuje! a, ze to tylko linijka do wklejenia... no akurat w przytoczonym przykladzie nie stawialbym na tylko jedna linijke.... ok, jedna linia w wiadomsoci email ale skac p. Piotr Ł. pobiera zmienna {faktura_paragon} ? no i schody? tez trzeba wiedziec jak zmienic kontroler, w ogole trzeba wiedziec, ze to kontroler.... i przekazac zmienna....
50zl za zmiany w kontrzolerze + zmiany w module + zmiany w mailach? czy to az tak duzo?
a co odnoszenia sie do Klientow tak jak to wyglada w przedstawionej rozmowie... no tutaj to juz raczej powiem: "walnij se p. Patryku z baranka o sciane".... Klient to Klient, jakas gradacja waznosci powinna byc... mam klientow, z ktorymi wspolpracuje od lat... wiem, mam swiadomosc, ze paru jest ode mnie mlodszych o 5-10 lat, ale zwracanie sie na Pan/Pani to standard. odrobina szacunku do chlebodawcow! (nie odnosi sie to oczywiscie do forum, tutaj raczej szanujmy sie jak koledzy i zwroty na Ty raczej powinny byc pospolite)