[Luken]

Witam serdecznie!
Jestem dosyć nowy jeżeli chodzi o Prestashop i zostałem poproszony o usunięcie takich dwóch grafik z podsumowania zakupów: http://kolibrary.webd.pl/znaki_zapytania.png Są to oczywiście 404.gif. Nie znam ich historii, skąd się tam wzięły, czy były już jak osoba, która robiła ten szablon go skończyła itd. wiem za to kilka rzeczy - po skopiowaniu szablonu na lokalny serwer, tych znaków zapytania nie ma - nie wyświetla więc ich szablon. Po skopiowaniu na lokalny serwer wszystkich plików php i odpaleniu, także nie widzę na lokalnym serwerze tego problemu, nie mogę więc go zduplikować, co utrudnia jego lokalizację. Jedyne co zostaje to Mysql i tu brzmi pytanie, ma ktoś jakiś pomysł, który ze standardowych modułów PrestaShopPL v. 1.4.4.1 może go powodować i generować te grafiki (np w przypadku złej konfiguracji)? Szukam każdej poszlaki i kierunków myślenia bo strasznie mnie to intryguje .

Dodam, że na pozycjach związanych z zamówieniem nie ma żadnego modułu, a tylko tam się te znaki zapytania wyświetlają.

Pozdrawiam!

[sower]

to standardowy mechanizm presty, który w miejsce niedostępnej grafiki podstawiam tą grafikę ze znakiem zapytania - częstą przyczyną są źle zdefiniowane ścieżki dostępu do grafik, włączone przyjazne linki (patrz przyczyna pierwsza) lub fizyczny brak pliku graficznego

grafika ze znakiem zapytania znajduje się w katalogu  /img  - zazwyczaj  404.gif lub jakaś wersja dla danego jezyka

[Luken]

Heh, ja to wiem, problem w tym, że nie mam pojęcia co i dlaczego miałoby tam te grafiki umieszczać, bo jak wspomniałem, przeniesienie szablonu ani całej presty nie duplikuje problemu, co więcej na innych szablonach w ogóle on nie występuje mimo że ten obszar wygląda na stronie praktycznie identycznie. Ot zagadka.

[sower]

sprawdź htaccess - częsta przyczyną jest włączenie przyjaznych linków

[Luken]

Wyłączenie przyjaznych linków nie rozwiązuje problemu . Pomyślałem też że to może jakieś pozostałości w cache po czymś ale rekompilacja szablonu nic nie zmieniła :/ .

[Luken]

Rozwiązałem problem, to była wina cssa, wprawdzie dalej nie rozumiem jak to możliwe, że problem nie powtórzył się u mnie na serwerze lokalnym ale problem rozwiązany .