[qrs86]

Witam

temat pilny

jest osoba ktora miala mi to wykonac przelalem jej juz 2/3 zaleznej kwoty

i otrzymalem projekt graficzny (uklad strony)

http://qboss.webpasja.nazwa.pl/

po moim wyj. na urlop tj w polowie lipca  na 10 dni do tej pory nie otrzymalem nic

Na poczatku wspolpraca super przebiegala ale po moim powrocie nic nie ruszylo dalej tylko same obietnice i wykrecanie sie od terminow

A w umowie mamy spisane iz do konca lipca ma  byc wszystko oddane.

moze wogole ktos kojarzy te osobe grzegorz lenkiewicz
e-mail grzegorz.lenkiewicz@gmail.com

po 10 tel. dziennie nie odbiera raz na tydz. laskawie odbierze i ze juz ma skonczone i wieczorem wysle linka i nic zero konkretow juz prawie od miesiaca

Co radzicie z takim fantem zrobic???

Umowa o dzielo podpisana prze obie strony jest

Jesli sa osoby aby dokonczyc instalacje sklepu prosze pisac

[Podemski]

Proponuje najpierw spróbować jednak sprawę łagodnie. Niech wykonawca zobliguje się konkretnie co dalej.

Proszę pamiętać, że w internecie nie ma przebacz i na reputacje na którą pracujemy latamy ma wpływ każdy nasz ruch i jestem pewien, że wykonawca, którego zatrudniłeś będzie jednak starał się zakończyć całość pozytywnie.

Jeśli jednak się nie uda to cóż, zwrot pieniędzy i szukanie nowego wykonawcy. Jeśli pieniędzy się nie doczekasz, a kontaktu będzie brak to wtedy nie ma przebacz - coś takiego nie powinno mieć miejsca.

Życzę pozytywnego rozwiązania sprawy.

[qrs86]

Rowniez jestem takiego zdania
No ale umowa podpisana 26.07 mial oddac na koniec lipca tj 31.07 na urlop wyjechalem na poczatku lipca i po powrocie pod koniec lipca

juz kontakt nie jest taki jak na poczatku przy tworzeniu grafiki wtedy ok odzywal sie codziennie poprawki na szybko  no problem

A teraz mowi jedno robi drugie

I dlatego zaczyna mnie si eto wszystko nie podobac

[qrs86]

witam

ponownie

nadal koles nie oddal gotowego sklepu

jakis kontakt tam z nim mam

mowi ze juz ma u siebie wszystko gotowe tylko musi wgrac na serwer

I ze to troszke niby trwa

nie znam sie na tym

A wg was ile czasu zajmuje wgranie wszystkiego od sklepu na serwer

minelo juz 48h od czasu jak mi przeslal link do sklepu i powiedzial ze zaczyna sie wszystko wgrywac i ze z czasem wyglad sklepu bedzie sie zmienial

http://qboss.test.webpasja.nazwa.pl/pl/


Tylko ze nic sie nie zmienilo, ani nie zmienia

Co o tym myslicie.??

[Benefit Studio 24]

Wgranie na serwer? Około 20 minut
Wygląda na to, że prace nad sklepem ruszyły.

[qrs86]

cos tak ruszylo

Czyli nie ma mozliwosci aby sklep wgrywal sie na serwer 48 godzin.

Jak wynika z wiadomosci od wykonawcy.

Wiec cos chyba sciemnia z tym wgrywaniem

[PrestaDev.pl]

Chętnei się podejmę tego zlecenia:

Sklep z modułami i szablonami dla Prestashop.

PrestaDEV.pl

Patryk Marek
info@prestadev.pl
662549609

[qrs86]

Pytanie:

sklep ktory ma byc ukonczony lada dzien wg projektanta ma byc zainstalowany na jego serwerze na nazwa.pl za free
, za to ze sa opoznienia


I tak co moge otrzymac od niego jako sklep aby miec to u siebie na dysku?

cos z grafiki? czy jakies kody html?

nie znam sie na tym bardzo a jak bedzie to u niego to  w kazdej chwili moze mi wywalic wszystko i tyle bedemial tego sklepu roznie to bywa...

co powinein mi przeslac abym byl dobrze zabezpieczony na przyszlosc..

z gory thx za pomoc

[kalif]

Pliki PSD (grafika),
Paczkę ze spakowanym folderem templatki oraz modułami, które użył i przerabiał na potrzeby sklepu,
Silnik sklepu (class, controllers) też, o ile coś w nich zmieniał,
Baza również może być, jeśli są w niej produkty, klienci, itd...

[qrs86]

sklep bedzie na czysto bez produktow i klientow

wiec mam wolac 3 rzeczy od kolesia tak dobzre zrozumielame

1. grafika

2. moduly

3. silnik sklepu(jesli cos zmianial w nim tak??)

[kalif]

To niech spakuje cały sklep (wszystko) i bazę danych.
I do tego dorzuci pliki grafiki - PSD, czy w czym tam robił.
I będzie Pan miał wszystko bez wyjątków.

[qrs86]

hej wszystkim

koles jakis cwaniak dobry jest, przeslal mi ostatnio ten link do strony testowej sklepu i ze w ten poniedzialek mial oddac wszystko zeby rozliczyc, gadalem z nim telefonicznie0


http://qboss.test.webpasja.nazwa.pl/pl/

i cisza nic sie nie odzywa,nie odbiera teleofonu zero kontaktu

co radzicie?

co mam robic w tej sytuacji

umowa podpisana pod koniec czerwca z terminem oddania do konca lipca tego roku

a mamy juz prawie koniec sierpnia

caly czas sie tlumaczy problemami rodzinnymi, ze dziecko ma chore, wczensiak,ze ma z nim problemy

i bierze tak mnie a ja no co mam powiedziec?

na poczatku to wierzylem no ale teraz to juz nie bardzo

jak ktos ma jakies pomysly, sugestie to prosze pisac.

z gory wielkie thx

a i dodam jeszcze iz 3/4 kasy do juz zainkasowac

i umowe mam z nim podpisana

moze ktos go kojarzy z forum?

grzogorz lenkiewicz - rzeszów

[sower]

Ale nie rozumiem?
Umowę masz?
Nie wywiązał się z umowy?
Ściemnia?

Nie znam treści umowy

ale

wysyłasz pismo (za potwierdzeniem odbioru) i wzywasz do zwrotu pieniędzy w określonym terminie - jeżeli nie zwróci to  prawnik -> sąd (trochę to potrawa ale kasę odzyskasz)

[Benefit Studio 24]

To już bardziej pytanie na forum prawnicze niż forum o PS, ale tak jak pisze Sower.
Nie jestem tylko pewien czy nie musisz takiego pisma wysłąć dwukrotnie w jakimś odstępie czasu. Tak przynajmniej chyba było z nie opłaconymi fakturami. To się chyba nazywało przedsądowe wezwanie do zapłaty. Potem to już do sądu pismo ze wszystkimi dokumentami, listami wysłanymi i wszystkim sensownym co pozwoli szybko rozwiązać sprawę. Tutaj chyba możesz doliczyć koszty jakie poniosłeś na ściągnięcie należności.

Jeszcze jedna ważna rzecz. Płaciłeś zaliczkę czy zadatek? To też spora różnica. Polecam poczytać nie zależnie czy jesteś zleceniodawcą czy zleceniobiorcą.

Daj znać jak udało ci się to załatwić.

[sower]

Nie trzeba dwa razy wysyłać

Ewentualnie pisemko (za potwierdzeniem odbioru)  z wyznaczeniem ostatecznego terminu przekazania sklepu (działającego) a w przypadku gdy termin nie zostanie dotrzymany zwrotu pieniędzy (nie wiem jak umowa była sformułowana i czy był to zadatek, zaliczka czy inna forma)

W tej chwili wszystko PISEMNIE - choć e-maila także mogą posłużyć jako ewentualny dowód w sądzie.